sobota, 1 grudnia 2012

zawsze przejmująca

Czemu ja zawsze się wszystkim przejmuję? Dlaczego jedno zranienie boli mnie tyle lat? Dlaczego nie umiem przejść nad problemami, jak nad kałużą? 
Dlaczego się zawsze przejmuję... 

Jak widać chciała bym być inna.

... a dziś, w Poznaniu padał śnieg, nieśmiało, taki drobniutki. Przymrozek szczypał policzki.
 Spacer w miłym towarzystwie, światła, i piękno Starego Rynku. Tam już stoi choinka (zaskakujące, jak wszystkim się śpieszy do świąt!), ludzie przechodzą, przechodzą, przechodzą. Wypowiadają słowa, czasem wybrzmiewa śmiech. Jak wiele usłyszały już te stare kamienice? Dziś np. słyszały świetny, romantyczny kawałek Johna Mayera. Przypomniała mi się Kasia (przypomniało mi się też, jak bardzo za nią tęsknię)
Taki miałam dobry humor dziś.
Tak mi teraz smutno... 

zawsze smutas

Ps. jak długo można czekać na odpowiedź

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz